piątek, 23 lipca 2010

Lekarze

Ponieważ mieszkam pod Poznaniem, to największe doświadczenie dotyczące lekarzy mam właśnie z tego rejonu. I choć było i jest ich sporo, to najważniejsze dla mnie są trzy nazwiska.
Lekarz, dzięki któremu cały czas jest we mnie optymizm i który niewątpliwie zna się na ZW, to dr Kamila Klama (reumatolog).
Osoba, dzięki której diagnoza została szybko i trafnie postawiona to prof. Szyfter (laryngolog).
I lekarz, dzięki któremu nerki "działają" - dr Wasik - Olejnik (nefrolog).

Ostatnio odkryta osoba i miejsce - Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie - prof. Wiatr!!!

Pozdrawiam,

czwartek, 22 lipca 2010

Tak jak przewidziałam:)

Witam,
Ostatnio nie bardzo miałam czas, aby coś napisać...ale czytając swój ostatni wpis mogę stwierdzić tylko, że przewidziałam bieg zdarzeń:) Lekarka, która do tej pory prowadziła moje leczenie, już nie chce mnie leczyć. W kwietniu 2010 roku podniosły mi się wyniki C-ANCA, pojawił się nowy guz na płucach - coś się zaczęło dziać...niestety lekarze nie wiedzieli jak traktować te "objawy", nie wiedzieli czy zwiększyć dawki sterydów...i summa summarum dostałam skierowanie do poradni reumatologicznej przy szpitalu na Szkolnej w Poznaniu. Od maja czekam na termin, który mam nadzieję w końcu się pojawi i ktoś coś zadecyduje, bo C-ANCA cały czas rosną...

Pozdrawiam,
Gosia